Rozdział 554 Czy wiesz kim jestem (część pierwsza)
„Daisy, czy ośmielasz się powiedzieć mi, że to nie ty kazałaś Leo się ze mną rozwieść?” W tej chwili Yakira była jak wściekły pies, który chciał ugryźć każdego, kto stanął przed nią. Dlatego obwiniała kogoś innego za swoje nieszczęścia.
„Przysięgam, że to nie ja. Ale na litość boską, jestem taka szczęśliwa, słysząc tak miłą rzecz. Muszę ci pogratulować, ten dzień w końcu nadszedł. Wygląda na to, że każda chmura ma srebrną podszewkę”. Zwykle Daisy nie jest osobą, która uderza kogoś, gdy ten jest na dnie. Ale stając w obliczu tak wkurzającej sytuacji, nie mogła powstrzymać się od sarkastycznego i podłego zachowania, gdy mówiła. Nawet bez jednego brzydkiego słowa, potrafiła powalić wroga o kilka stopni.
„Co masz na myśli? Więc mówisz, że miałaś nadzieję, że twój ojciec się ze mną rozwiedzie? Jak na taką niewinną twarz, jesteś naprawdę złośliwa w środku”. Daisy zawsze była cierniem w sercu Yakiry. Ponieważ od samego początku Daisy nigdy tak naprawdę się o nią nie troszczyła, a co dopiero dzwoniła do jej matki. Od kiedy dołączyła do rodziny Ouyang, Daisy zawsze zachowywała się wobec niej wyniośle i władczo, przez co czuła się wobec niej mała i skromna.