Rozdział 552 Pan Mu został odurzony (część druga)
„Więc mówisz, że mam o sobie zbyt wysokie mniemanie? Mam nadzieję, że jest tak, jak powiedział pan Mu, że tacy nieważni ludzie jak my nie są warci, by nas oszukiwać” – powiedziała Yakira. Jej usta uniosły się z nutą ironii. „Edwardzie Mu, nieważne, jak zły i przebiegły jesteś, nie byłbyś tak arogancki, by sądzić, że będziemy chętnymi pionkami w twojej grze!” – pomyślała w milczeniu.
„Hum! Czy mogę też przypuszczać, że wszystkie twoje próby zatrzymania mnie tutaj są związane z kieliszkiem wina, który mi właśnie dałeś?” zapytał Edward. Jednocześnie cicho zadzwonił do Daisy pod stołem i w tym momencie nagle poczuł, że opuszczają go siły.
„Już to rozgryzłeś, Edwardzie?” powiedziała Mary. Mary wcale nie była mądra. Przyznała, że od razu odurzyli wino. Jako głupia dziewczyna była również dość arogancka. Więc nawet gdyby Daisy nie była w grze, nadal nie spełniałaby rygorystycznych standardów Edwarda. On był doskonały, ona nie.