Rozdział 432 Chcę tylko prawdy (część pierwsza)
„Leo? Naprawdę myślisz, że on to w ogóle zauważa? Gdyby mógł, nie dałby się oszukać tobie i twojemu złemu kuzynowi przez wszystkie te lata!” Luke odparł ostro z szyderczym uśmieszkiem, w jego oczach malowała się pogarda. Już wcześniej przekazał Leo wszystkie raporty, które zbadał. Leo wiedział, co stało się z jego zmarłą żoną i kto jej to zrobił; mimo to nic z tym nie zrobił. Na dodatek miał czelność pójść na rocznicową imprezę FX International Group z okrutną kobietą, która spiskowała, by zabić jego byłą żonę i torturowała jego córkę. Oczywiste było, że nie przekonało go to, co powiedzieli mu Edward i Luke. Luke uważał, że Leo jest tak głupi i nieświadomy, że zasłużył na to, by go wrobić, ale Luke'owi było tylko żal swojej zmarłej żony, która przez cały czas była niewinna. Luke zastanawiał się, jak zareaguje Leo, gdy zda sobie sprawę, że Edward mówi prawdę. Szczerze mówiąc, Luke'a zwykle nie interesowało życie osobiste innych ludzi i nie lubił plotkować. Jednak tym razem został sprowokowany, ponieważ skrzywdzili żonę Edwarda. On i Edward byli jak bracia; troszczył się o Edwarda, a zatem troszczył się o każdego, kogo Edward kochał.
„Leo? Naprawdę myślisz, że on w ogóle to zauważa? Gdyby mógł, nie dałby się oszukać tobie i twojemu złemu kuzynowi przez wszystkie te lata!” Luke odparł ostro z szyderczym uśmieszkiem, jego oczy wypełniły się pogardą. Już przekazał Leo wszystkie raporty, które zbadał poprzedniego dnia. Leo wiedział, co stało się z jego zmarłą żoną i kto jej to zrobił; mimo to nic z tym nie zrobił. Na dodatek miał czelność pójść na rocznicową imprezę FX International Group z okrutną kobietą, która uknuła spisek, aby zabić jego byłą żonę i torturowała jego córkę. Oczywiste było, że nie był przekonany tym, co powiedzieli mu Edward i Luke. Luke uważał, że Leo był tak głupi i ignorancki, że zasłużył na to, aby go wrobić, ale Luke'owi było tylko żal swojej zmarłej żony, która przez cały czas była niewinna. Luke zastanawiał się, jak zareaguje Leo, gdy zda sobie sprawę, że Edward mówi prawdę. Szczerze mówiąc, Luke zwykle nie interesował się życiem osobistym innych ludzi i nie lubił plotkować. Jednak tym razem został sprowokowany, ponieważ skrzywdzili żonę Edwarda. On i Edward byli jak bracia; zależało mu na Edwardzie, a zatem zależało mu na wszystkich, których Edward kochał.
„Kto inny trzymałby to w sobie po tylu latach? Po prostu powiedz mi, kim jesteś i czego ode mnie chcesz!” Poczucie niepewności i niepewności sprawiło, że dreszcze przeszły Paula po kręgosłupie. Trząsł się cały ze strachu. Ten mężczyzna trzymał go w niewoli przez wiele dni. Jednak Paul nawet nie wiedział, kim był ten mężczyzna i co zamierzał mu zrobić.