Rozdział 401 Podejrzane pojazdy
Sto milionów i jeden to była duża suma pieniędzy dla Daisy, ale dla Edwarda to była tylko ułamek. Eleganckim pociągnięciem złotego pióra na czeku „A Beauty's Tears of Blood” należało teraz do Daisy.
Gdy smukłe palce Daisy głaskały pozornie pulsujące kryształy naszyjnika, poczuła ciepło swojej matki. Gdy koniuszki jej palców dotknęły krwawego kamienia w kształcie łzy, poczuła się uduszona.
W pamięci Daisy jej matka była łagodną piękną kobietą o delikatnej klasycznej postawie, którą posiadało niewiele nowoczesnych kobiet. Oczy podążały za nią na widok jej uderzającej elegancji. Serce Daisy zadrżało, gdy dotknęła błyszczącego kamienia. Miała wrażenie, że czuje łzy i krew swojej matki.