Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205

Rozdział 143

Diana

Ciężką ciszę po ogłoszeniu Starszej Lyry przerywa jedynie dźwięk mojego oddechu. Jest on stały, choć serce wali mi w żebra. Ale z Dominicusem obok mnie, jego silną, uspokajającą dłonią w mojej, strach nie ma miejsca, by urosnąć. Jego obecność jest nieprzeniknioną ścianą, a ciepło jego dłoni jest jak kotwica.

Gniew i nienawiść wirujące w mojej piersi, gdy spoglądam na Betę Marcusa, jeszcze bardziej gaszą wszelkie nerwy, które mogą się jeszcze pojawić. On już nie zasługuje na taką władzę nade mną. Spoglądam na stół... żaden z nich na nią nie zasługuje.

تم النسخ بنجاح!