Rozdział 317 Odważny i piękny
Victor milczał, gdy wsiedliśmy do jego samochodu i ruszyliśmy w drogę powrotną do jego mieszkania.
Nadal czułam jego niepokój i zazdrość i rozumiałam, dlaczego tak się czuł. Ale byłam zdecydowana pracować z Shane'em nad historią, więc musieliśmy o tym porozmawiać.
„Nie chcesz, żebym robił tę historię z Shane’em” – powiedziałem, przerywając ciszę w samochodzie.