Rozdział 89 To dziecko jest twoje
Twarz Raegan zbladła, gdy to usłyszała. Mocno ścisnęła rąbek ubrania, by się uspokoić.
Choć jej dziecko nie zostało powitane z radością, z pewnością nie było bękartem.
„Mitchel, nie masz nic miłego do powiedzenia?”