Rozdział 59 Nigdy cię nie puszczę
Poduszka powietrzna napełniła się po zderzeniu.
Tył szarego Mercedesa-Benza został rozbity. Pchnięto go do przodu na ponad dwieście metrów i nie zatrzymał się, dopóki nie uderzył w barierkę.
Na szczęście samochód miał zaawansowany system wspomagania kierowcy. W przeciwnym razie by się przewrócił.