Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 553
  2. Rozdział 554
  3. Rozdział 555
  4. Rozdział 556
  5. Rozdział 557
  6. Rozdział 558
  7. Rozdział 559
  8. Rozdział 560
  9. Rozdział 561
  10. Rozdział 562
  11. Rozdział 563
  12. Rozdział 564
  13. Rozdział 565
  14. Rozdział 566
  15. Rozdział 567
  16. Rozdział 568
  17. Rozdział 569
  18. Rozdział 570
  19. Rozdział 571
  20. Rozdział 572
  21. Rozdział 573
  22. Rozdział 574
  23. Rozdział 575
  24. Rozdział 576
  25. Rozdział 577
  26. Rozdział 578
  27. Rozdział 579
  28. Rozdział 580
  29. Rozdział 581
  30. Rozdział 582
  31. Rozdział 583
  32. Rozdział 584
  33. Rozdział 585
  34. Rozdział 586
  35. Rozdział 587
  36. Rozdział 588
  37. Rozdział 589
  38. Rozdział 590
  39. Rozdział 591
  40. Rozdział 592
  41. Rozdział 593
  42. Rozdział 594
  43. Rozdział 595
  44. Rozdział 596
  45. Rozdział 597
  46. Rozdział 598
  47. Rozdział 599
  48. Rozdział 600
  49. Rozdział 601
  50. Rozdział 602

Rozdział 196

Gdy przechodziliśmy przez drzwi lotniska, myślałem tylko o Enzo. Już teraz tęskniłem za nim bardziej niż za czymkolwiek innym. Czułem się, jakbym zostawiał za sobą całą połowę swojego ciała. Czy on czuł to samo? Gdzie poszedł, gdy wyszedł przez okno? Gdy stałem za matką i słuchałem, jak kłóci się z recepcjonistką, próbując wymienić nasze stare bilety lotnicze na nowsze, szybsze, nie mogłem powstrzymać się od co jakiś czas zerkania przez ramię na frontowe drzwi. Miałem nadzieję, że Enzo będzie tam stał z wyciągniętymi ramionami, ale nigdy tak nie było.

W końcu recepcjonistka ustąpiła i pozwoliła mojej mamie wymienić bilety. Dała nam nowe bilety i wskazała nam drogę do ochrony, gdzie wykonaliśmy gest zdejmowania butów i urządzeń elektronicznych, podczas gdy ochroniarz, zmęczony mężczyzna w średnim wieku, machnął ręką, by przejść przez wykrywacz metalu.

Gdy już przeszliśmy i ruszyliśmy w stronę samolotu, który miał odlecieć za dwadzieścia minut, wszystko wydawało się teraz takie solidne. Czułam się, jakbym szła przez gęste błoto, a z każdym krokiem zapadałam się coraz głębiej. Podążałam za Taylor i moją mamą, gdy szły szybko do terminala, wciąż oglądając się przez ramię z nikłą nadzieją, że Enzo pobiegnie za mną... Ale go nie było.

تم النسخ بنجاح!