Rozdział 29 Pocałunek w tunelu
Drelich
Patrząc na słodką twarz Poppy, wiem, że nie mogę jej niczego odmówić. „Oczywiście, że przyjdę”. Obiecuję, unikając wzroku Ethana.
„Hurra!” Poppy wykrzykuje radośnie, patrząc to na Ethana, to na mnie. Wtedy coś ją uderza, a jej mały nosek marszczy się w konsternacji i zaniepokojeniu. „Czekaj, co z twoją grą?”