Rozdział 8 Dawanie i otrzymywanie
Gdy tylko wychodzę, słyszę strzały armatnie, z których wylatują jasne rzeczy i płatki róż. Sprawiają, że muszę się cofnąć. Na szczęście, gdy się potknę, coś mocnego mnie podtrzymuje i jestem wdzięczna, że ściana jest tuż obok, gdy jej potrzebuję.
"Dzięki Bogu.
„Uspokój się, kochanie. Jestem tu, żeby cię chronić” – mówi mężczyzna, który ma taki sam pierścień jak ja.