Scarica l'app

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Ethan, rozpustnik
  2. Rozdział 2 Siostra
  3. Rozdział 3 Ethan jej nie lubi
  4. Rozdział 4 Pobyt w jego domu
  5. Rozdział 5 Dziewczyna Ethana
  6. Rozdział 6 Spójrz jeszcze raz, wydłub sobie oczy
  7. Rozdział 7 Jest synem marnotrawnym, którego nikt nie może związać
  8. Rozdział 8 Ona dorasta
  9. Rozdział 9 Kłopotliwy facet
  10. Rozdział 10 Jaki jest twój związek z Ethanem?
  11. Rozdział 11 Nie jesteśmy sobie znajomi
  12. Rozdział 12: Łajdak
  13. Rozdział 13 Jego zapach
  14. Rozdział 14 Chcesz zobaczyć, jak biegam nago?
  15. Rozdział 15 Córka winowajcy
  16. Rozdział 16: Wpadając w Jego ramiona
  17. Rozdział 17 Dziewczyna?
  18. Rozdział 18 Wsparcie
  19. Rozdział 19: Miłość własna
  20. Rozdział 20 Czy mógłbyś przestać mieć gorączkę?
  21. Rozdział 21 Strzegąc jej całą noc
  22. Rozdział 22 Jego słabość
  23. Rozdział 23 Połóż się
  24. Rozdział 24 Kontakt w nagłych wypadkach: Ethan
  25. Rozdział 25 Biegnę, żeby Cię zobaczyć
  26. Rozdział 26 Nie jemy już razem
  27. Rozdział 27 Gorączka
  28. Rozdział 28 Pocałuj go
  29. Rozdział 29 Cześć, bracie
  30. Rozdział 30 Wezwanie brata

Rozdział 2 Siostra

starszy brat? !

Źrenice Justina lekko się rozszerzyły i spojrzał na Samanthę.

Dziewczyna objęła uda Ethana, ona również była pijana, jej oczy były czerwone, i patrzyła na Ethana z zaciekawieniem.

Justin wskazał na Samanthę, po czym spojrzał na Ethana i ostrożnie zapytał: „Ethan, kim on jest?”

Wyraz twarzy Ethana się nie zmienił, ale z jakiegoś powodu poczuł dreszcz przebiegający mu po plecach.

„Brat Jin.”

„…”

Nie nazywaj mnie bratem!

Ethan uśmiechnął się: „Moja siostra”.

„…”

To jest straszne.

Wszyscy obecni wstrzymali oddech i spojrzeli po sobie.

Twarz Justina zamarła, a on podszedł do mnie z uśmiechem: „Nie, dlaczego nie powiedziałeś mi wcześniej... Gdybyś powiedział mi wcześniej, nie zmuszałbym cię do picia...”

Ethan zignorował go i spojrzał na dziewczynę, która obejmowała jego uda. „Chcesz odejść?”

Samantha mrugnęła długimi rzęsami i natychmiast wstała z ziemi, gdy zareagowała, i chwiejnie podążyła za nim.

-

Widząc dwie osoby odchodzące jedna po drugiej, wszyscy obecni odetchnęli z ulgą.

Justin jeszcze nie otrząsnął się z szoku: „Nie, czy Ethan nie jest jedynakiem? Skąd pochodzi ta siostra?”

Justin najwyraźniej kogoś zauważył i złapał mężczyznę za ramię: „Hej, Ryan, masz tak dobre stosunki z Ethanem, wiesz coś w środku? Kim jest ta dziewczyna? Czy ona naprawdę jest siostrą Ethana?”

Ryan uniósł brwi i uśmiechnął się w sposób, który tylko pogorszył sprawę.

„Nie znam całej historii, ale wiem, że ty…” Wskazał na nich po kolei, „Jesteście martwi”.

Ciało Justina wygięło się w łuk i upadł do tyłu.

-

Saman tha był pijany i chodził niepewnie. Mężczyzna stawiał duże kroki i wkrótce odległość między nimi się zmniejszyła.

Spojrzała na plecy mężczyzny.

Jest wysoka, nogawki jej koszuli są wpuszczone w spodnie, przez co jej plecy wydają się szerokie, a talia wąska.

Był ubrany w formalny strój i wyglądał zupełnie inaczej niż zwykle w szkole. W tym momencie wyglądał bardziej jak elita wyższej klasy, która właśnie wróciła z bankietu biznesowego, aby wziąć udział w przyjęciu urodzinowym przyjaciela. Stając twarzą w twarz z tymi kobietami, wyglądał rozwiązle i figlarnie.

Ale wobec niej był chłodny i obojętny, jak ktoś obcy.

Wkrótce obaj weszli do holu.

Mężczyzna zatrzymał się, podszedł do sofy obok niego i usiadł, lekko unosząc napiętą linię szczęki i dając jej znak, aby podeszła.

Samantha spojrzała mu w oczy i przypomniała sobie, co jej powiedział w dniu orientacji dla studentów pierwszego roku.

„ Słowo 'brat'”– odwrócił się, jego proste usta były lekko rozchylone –„to nie jest to, jak powinieneś mnie nazywać”.

Sugerowało to, że niezależnie od tego, czy w szkole, czy poza nią, miał nadzieję, że będą to... obcy ludzie.

Samantha odwróciła wzrok, chwiejnym krokiem podeszła do rogu, uderzyła głową o ścianę, zwinęła się w kłębek i postanowiła stanąć twarzą do ściany w samotności.

Ethan: „…”

Ethan zignorował ją i zobaczył menedżera Brownsa z chłopakiem biegnącym w jego stronę.

Menedżer Browns spojrzał na pijaną Samanthę i był trochę zaniepokojony: „Czego chcesz, Ethan?”

Chłopiec szybko podbiegł i pomógł Samancie wstać.

Wzrok mężczyzny lekko się odwrócił i spoczął na dwóch osobach: „Zabieram ją teraz i przychodzę ci powiedzieć”.

„ Czy to nie jest złe?”Kierownik Browns był przestraszony: „Ethan , Samantha jest naszą pracownicą, musimy być odpowiedzialni za jej bezpieczeństwo, ty... utrudniasz mi to”.

Ethan spojrzał na menedżera Brownsa i uśmiechnął się: „Jestem jej bratem, więc nie mogę jej zabrać?”

"aha?"

Zanim menadżer Browns zdążył zadać dalsze pytania, Ethan wstał i podszedł do dwóch mężczyzn.

-

„Samantha, wszystko w porządku?”

Samantha podniosła się na nogi i spojrzała w górę.

To jest Iwan.

Ivan jest jej kolegą z klasy.

Dopiero miesiąc po rozpoczęciu roku szkolnego nie znała wielu uczniów z klasy. Kiedy kierownik Browns przedstawił jej go, pomyślała, że wygląda znajomo. Później, kiedy jej o tym opowiedział, zdała sobie sprawę, że byli kolegami z klasy.

„Jak ci ludzie mogą cię tak dręczyć! Dali ci tyle alkoholu!”

Po upiciu się , Samantha zachowywała się całkiem dobrze. Po prostu potrząsnęła ciężką głową, a jej głos był przesiąknięty zapachem alkoholu i był miękki.

„Nie, nie nękali mnie. Zniszczyłem im wino... Muszę to zrekompensować...”

Iwan westchnął, podniósł rękę, by chwycić ją za ramię i udawał, że kładzie ją na swoim ramieniu: „Odwiozę cię dziś wieczorem do domu”.

"Nie muszę."

Nagle ktoś wyciągnął rękę i złapał go za nadgarstek, ale zanim Iwan zdążył zareagować, mężczyzna strącił jego dłoń.

Ivan cofnął się o krok.

Spojrzał w górę.

Mężczyzna był bardzo wysoki, przewyższał go o prawie pół głowy.

Stał tam, z jedną ręką w kieszeni, lekko opuszczonymi rzęsami i wzrokiem utkwionym w nim z wyższością.

Iwan wyglądał na niezadowolonego.

Nie znał tego mężczyzny, ale widząc, jak menedżer Browns schlebia mu i nazywa go „Ethanem” w pochlebny sposób , było oczywiste, że ten człowiek jest osobą szlachetnie urodzoną i nie może sobie pozwolić na to, by go urazić.

Szybko pozbył się niezadowolenia z twarzy i uśmiechnął się: „Kim jesteś?”

Ethan wykrzywił usta, ale chłód w jego oczach był bardzo pociągający——

„Jej, bracie.”

-

"Brat?"

Iwan był zaskoczony.

Ethan spojrzał na niego i odwrócił się, by spojrzeć na osobę stojącą posłusznie.

„Wracasz?”

Samantha podniosła wzrok i spojrzała mu w oczy.

Jego oczy były głęboko osadzone pod brwiami przypominającymi miecze, a spojrzenie było zimne i groźne.

Samantha cofnęła się o krok, celowo zwiększając między nimi dystans.

Nie chciała sprawiać mu kłopotów.

„Dziękuję, dziękuję. Wrócę później...”

Nagle poczułem ucisk w szyi.

Złapał ją za kołnierz od tyłu. Samantha odwróciła głowę i zobaczyła, że twarz mężczyzny była strasznie ponura.

Rzęsy Ethana lekko opadły, a czubek jego języka dotknął policzka. Jego twarz pokazywała, że jego cierpliwość się wyczerpała.

"kłopoty."

Wyniósł ją prosto z jachtu.

تم النسخ بنجاح!