Rozdział 860 Wnikliwy wzrok wglądu
„ Na początek nie było o czym rozmawiać.” Justin ciężko opadł na sofę, jednym haustem opróżniając kieliszek szampana.
Myślenie o Belli przytłaczało go i wywoływało niepokój.
Czuł się tak uduszony, że nie mógł złapać oddechu. Jego rozgwieżdżone oczy płonęły frustracją.