Rozdział 1008
Gdyby Justin nie żył, mogliby tylko westchnąć. Gdyby przeżył, mógłby zostać ich dojną krową!
„ Chciwość jest dobra. Ich chciwość jest moją szansą!” pomyślał Justin,
Winston machnął ręką i krzyknął: „Bracia! Złapcie go żywego! Będziemy bogaci!”