Rozdział 17
Sandrę i Levy'ego odprowadzono do prywatnego pokoju, nieświadomych wydarzeń, które miały miejsce na zewnątrz. Nieświadomi tego, rodzina Smithów została wykluczona z jakichkolwiek nieruchomości Brovard z powodu ich lekceważącego zachowania.
Tymczasem matka Sandry, Matilda, przypadkiem znalazła się w tym samym oddziale i podsłuchała obelgi rzucane na jej córkę i na nią przez rodzinę Smithów. Pochłonięta gniewem, natychmiast nakazała kierownikowi i swojej osobistej asystentce, aby wyegzekwowali zakaz wstępu dla rodziny Smithów do wszystkich jej nieruchomości.
Matilda znosiła złe traktowanie ze strony rodziny Smith, mieszkając z nimi, ale teraz, gdy zdecydowała się żyć niezależnie, odmówiła tolerowania dalszego braku szacunku. Chociaż przyznała się do swoich wcześniejszych niepowodzeń jako matki i niezdolności do ochrony córki, była zdecydowana chronić majątek Sandry i za wszelką cenę zachować jej godność.