Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 90

Każda kolejna minuta dawała mi więcej czasu na myślenie, przekleństwo samo w sobie. Im więcej czasu miałam do namysłu, tym bardziej zastanawiałam się, czy istnieje sposób na wyjście z tego bałaganu, sposób, w jaki Breyona i Giovanni mogliby bezpiecznie wrócić. Ryzykowałam tak wiele, mając nadzieję, że mój ojciec pozwoli Breyonie i Giovanniemu odejść. Breyona była dla niego bezużyteczna, gdy już miał mnie w swoich szponach, ale to o Giovanniego się martwiłam. Giovanni zdradził swojego króla, a każdy dumny przywódca chciałby zemsty.

Istniała duża szansa, że Król Wampirów nie miał zamiaru pozwolić Giovanniemu odejść, a ja wiedziałam, że Breyona nie zgodzi się odejść bez niego. Potrzebowałam planu na wypadek, gdyby tak się stało.

Godzina i trzydzieści cztery minuty to czas, jaki zajęło usłyszenie cichego chrupania liści pod ciężkimi stopami ludzi Króla Wampirów. Wiedziałem, że ludzie, którzy przyjdą mnie zabrać, to ludzie Luny Freyi, ponieważ żaden Wampir nie przetrwałby bezpośredniego światła słonecznego.

تم النسخ بنجاح!