Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 001: Bycie spiskowanym przeciwko
  2. Rozdział 002 Nawet mnie nie znasz, a ośmielasz się prosić mnie o pomoc?
  3. Rozdział 003 Została porzucona ponownie.
  4. Rozdział 004 Dlaczego jesteś taki naiwny?
  5. Rozdział 005 Pierścień z ogonem w kształcie głowy węża
  6. Rozdział 006: Niezamierzona, ale silna pokusa.
  7. Rozdział 007 jest taki słodki.
  8. Rozdział 008 Dzika kamelia, piękna i nieustraszona.
  9. Rozdział 009: Poczucie bezpieczeństwa wynikające z posiadania kogoś, kto cię wspiera.
  10. Rozdział 010: Jeśli czujesz się skrzywdzony, możesz płakać.
  11. Rozdział 011 Czy jesteście razem?
  12. Rozdział 012: On jest taki dobry, że mam ochotę go dręczyć.
  13. Rozdział 013 Słodkie, naprawdę słodkie.
  14. Rozdział 014 Czy dziecko, które dobrze się czuje, podejmuje inicjatywę i zaprasza kogoś na kolację?
  15. Rozdział 015 Taki entuzjastyczny człowiek.
  16. Rozdział 016 Nieukrywany niepokój.
  17. Rozdział 017 Widział to jej oczami.
  18. Rozdział 018 Czy mój wujek jest zakochany?
  19. Rozdział 019 Jesteś naprawdę ważny.
  20. Rozdział 020 Wujek nawet nie może dotknąć twojej głowy?
  21. Rozdział 021 Kochanie, daj mi żonę?
  22. Rozdział 022: Miejsce mojej dziewczyny jest zupełnie wolne, dlaczego nie spróbujesz tam usiąść?
  23. Rozdział 023: Nieświadomie efekt jest cichy i skuteczny.
  24. Rozdział 024 Jack, naprawdę masz kłopoty.
  25. Rozdział 025: Wyciągnij nogi.
  26. Rozdział 026: Pomogę ci go masować.
  27. Rozdział 027 Czy teraz mówisz, że masz także wobec mnie jakieś zamiary?
  28. Rozdział 028: Trzeci Mistrz jest tobą zainteresowany?
  29. Rozdział 029 Naprawdę nie chciała widzieć Jacka w tym momencie.
  30. Rozdział 030 Ta liczba... jest naprawdęświetna.

Rozdział 004 Dlaczego jesteś taki naiwny?

Rozległ się słodki głos Vivian.

Soundy odwzajemnił uścisk i zapytał ze zdziwieniem: „Dlaczego wróciłaś?”

Vivian puściła jej dłoń, a jej wyraz twarzy był lekko oskarżycielski.

Migdałowe oczy dziewczyny błyszczały, a jej różowe usta były lekko naburmuszone. W tej chwili wyglądała tak żałośnie, że ludzie poczuli się miękko.

„Wysłałam ci tak wiele wiadomości na WeChat, ale nie odpowiedziałeś, więc musiałam od razu wrócić”.

Soundy zdała sobie sprawę, że nie włączała telefonu od wczorajszego wieczoru. Kiedy go wyjęła, zobaczyła, że Vivian wysłała jej 16 wiadomości na WeChat.

Vivian wskazała na małą czerwoną kropkę z napisem „16” z żałosnym wyrazem twarzy, jakby chciała powiedzieć: „Spójrz na to, spójrz na to, nawet nie odpisałeś na moją wiadomość”.

Soundy przeprosiła: „Przepraszam Vivian , coś się stało i nie sprawdziłam telefonu”. Zastanowiła się chwilę i powiedziała: „W takim razie zaproszę cię na kolację dziś wieczorem, aby cię powitać”.

Vivian się uśmiechnęła i uszczypnęła swoją gładką buzię. „Nie martw się, już to załatwiłam w grupie akademika. Wy troje zorganizujecie dziś wieczór przyjęcie powitalne dla mnie. Będzie grill przy drodze, piwo i nerki, i nikogo nie może zabraknąć!”

Soundy trzymała dłoń, którąściskała twarz, i odpowiedziała łagodnie: „Okej”.

Vivian uszczypnęła go, przesunęła i krzyknęła: „Słyszalne maleństwo, dlaczego jesteś takie delikatne? Robisz się czerwone, kiedy go uszczypniesz”. Po chwili przerwy przemówiła ponownie, z pewnymi złymi intencjami: „Co zrobisz, kiedy zakochasz się w przyszłości?”

Vivian jest rozpieszczaną małą księżniczką w domu. Wygląda słodko, jak porcelanowa lalka, ale chce być fajną siostrą. Mówi i działa odważnie i szczerze, nigdy się nie krępując.

Oni oboje sypiają ze sobą od trzech lat i mają bardzo dobrą relację.

Soundy poczuła się trochę zawstydzona, gdy powiedziała: „Nie gadaj głupot...”.

Przypomniała sobie o swojej firmie i zmieniła temat: „Jak wyglądała twoja konkurencja?”

Vivian uniosła swój mały podbródek, jej oczy błyszczały, „Udało nam się przejść. Finały odbędą się w wakacje letnie”.

„Czy odbędzie się w stolicy?”

„Nie.” Vivian była nieco niechętna. „Prawdopodobnie zajmie to więcej niż pół miesiąca, żeby dotrzeć do Yuncheng.”

Soundy uśmiechnął się: „Vivian z pewnością będzie mistrzem. Dziś wieczorem nie tylko powitamy cię, ale także będziemy świętować twój udany awans”.

Vivian gestem ręki dała znak „OK”. „Nie martw się, nie będę grzeczna”.

„A tak w ogóle, Vivian, jest jeszcze coś, co chcę ci powiedzieć.”

Soundy pomyślał o tym i postanowił opowiedziećVivian , co wydarzyło się wczoraj wieczorem .

Rodzina Smithów Sanye jest trzecim wujem Vivian, a jej rodzicami sąnajstarszy brat Jacka i jego bratowa .

Ale jeden z nich był znanym kompozytorem, a druga międzynarodową królową filmową. Dużo podróżowali i rzadko wracali, więc powierzyli Vivian opiece Jacka.

Vivian zazwyczaj mieszka w akademiku, ale kiedy nadchodząświęta, nie chce wracać do starego domu, więc mieszka w Chongfei Garden należącym do Jacka. Jack zatrudnia ciotkę, aby się nią opiekowała.

Jack wracał i mieszkał z nią, kiedy nie był zajęty. Vivian prędzej czy później się o tym dowie, więc po prostu powiedziała mu prawdę.

Chciała również daćJackowi prezent w ramach podziękowania, aby móc zapytaćVivian o zdanie.

Soundy opowiedziała jej, co wydarzyło się wczoraj wieczorem. Vivian była bardzo opiekuńcza i miała bardzo porywczy charakter. Po usłyszeniu, co się wydarzyło, nie mogła usiedzieć w miejscu i poszła wyładować swoją złośćna Soundy .

„Co za nędzny człowiek! Myślisz, że możesz robić, co chcesz, tylko dlatego, że masz trochę pieniędzy w domu, prawda? Nawet nie zadałeś sobie trudu, żeby dowiedzieć się, że należysz do Vivian, a przychodzisz, żeby się przede mną popisać!”

„A ta Wen Qing, taka samolubna i hipokrytyczna. Poznałaś mojego wujka, gdybyś nie poznała, nie miałabyś gdzie płakać! Jeśli nie pójdę i nie zniszczę tego klubu, napiszę swoje imię Qin od tyłu!”

Soundy przewidział jej reakcję i umiejętnie ją pociągnął: „Jeśli chodzi o Wayne'a , mój wujek już pomógł sobie z tym poradzić. Jeśli chodzi o Wendy, nie martw się, Wayne nie dostał dobrego zakończenia, a Wendy też nie dostanie żadnych korzyści. Niemożliwe jest, aby otrzymała kwalifikacje. Jest wystarczająco zawstydzona w klubie czytelniczym za zdradzanie członków, więc nie musisz się tym już więcej przejmować”.

Po usłyszeniu tego Vivian uspokoiła się i powiedziała: „To dobrze. Nie możemy pozwolić, żeby inni nas dręczyli bez powodu!”

„Nie dam sięłatwo zastraszyć, uspokój się. Chcę cię głównie zapytać, co lubi twój wujek? Nie tylko stał i patrzył, ale też mi pomagał, więc muszę okazać mu wdzięczność”.

Najbardziej nienawidziła być winna coś innym. ChociażJack miał wszystko, czego potrzebował, ona nadal musiała okazywać mu swoją wdzięczność.

Vivian pomyślała o tym i poczuła się trochę zawstydzona: „Mój wujek zawsze był obojętny od dzieciństwa. Nigdy nie widziałam, żeby przejmował się czymkolwiek lub kimkolwiek. Jeśli mnie zapytasz, co lubi, naprawdę nie potrafię ci powiedzieć”.

Soundy wydął usta i zmarszczył brwi z niezadowoleniem, gdy to usłyszał.

„Po prostu daj mu coś losowego. I tak mu się to nie spodoba”– powiedziała Vivian bardzo bezpośrednio.

Soundy zastanowiła się nad tym i zdała sobie sprawę, że poza nauką, jedyną rzeczą, w której była dobra, było pieczenie.

Nie była zamożna, a Jackowi nie podobały się rzeczy, które kupowała, więc lepiej będzie, jeśli da mu trochę ciasteczek. Może spróbuje kilku.

„Czy mogę upiec ciasteczka?”

Oczy Vivian rozbłysły. „Jasne, jeśli wujek nie chce tego zjeść, mogę to wykorzystać”.

Soundy się zaśmiał.

„ Urodziny wujka już niedługo. Mogę ci je wtedy przynieść”.

„Okej, dziękuję za ciężką pracę Vivian.”

Vivian naśladowała jej łagodny ton i powiedziała: „To nic”.

تم النسخ بنجاح!