Rozdział 011 Czy jesteście razem?
Było już pół do jedenastej, gdy Soundy wrócił do akademika. Vivian i pozostała dwójka siedzieli tam w piżamach, nakładali maseczki na twarz i rozmawiali. Widząc ją wracającą, Vivian przyłożyła jej maskę do twarzy i zapytała: „Spokojnie, kochanie, czy twój wujek cię z powrotem przysłał?”
W wiadomości, którą Soundy wysłała ze szpitala do grupy mieszkającej w akademiku, napisała, że to Jack przechodził obok i jej dziś pomógł.
Soundy skinął głową. „Tak”.