Rozdział 24 Znamię
Chayce postanowił pomóc Kendrze zdobyć zaufanie Benny'ego.
„Panie Stewart, ja... ja bardzo przepraszam. Tego dnia wypiłem za dużo i pomyliłem panią Stewart z Lindsey. To wszystko moja wina. Nic się między nami nie wydarzyło, przysięgam. Ona tylko dała mi kilka klapsów i odeszła. Kiedy wytrzeźwiałem, bardzo tego żałowałem!”
Starannie snując opowieść, upewnił się, że imię Lindsey zostanie przeciągnięte przez błoto. „Lindsey zawsze mówiła mi, że nienawidzi pani Stewart i że prędzej czy później wyrzuci ją z rodziny. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że zniży się do poziomu szpiegostwa!”