Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Czy jesteś przystojny?
  2. Rozdział 2 Znajdź tę kobietę!
  3. Rozdział 3 Zaangażowanie znienacka
  4. Rozdział 4 Chłopak do wynajęcia
  5. Rozdział 5 Zniszcz przyjęcie zaręczynowe
  6. Rozdział 6 To jest ten jedyny
  7. Rozdział 7 On jest moim chłopakiem
  8. Rozdział 8 Sukienka warta 560 000 dolarów
  9. Rozdział 9 Dar w zamian
  10. Rozdział 10 Idealny moment
  11. Rozdział 11 Mały sekret Niny
  12. Rozdział 12. Ładne na zewnątrz, brzydkie w środku
  13. Rozdział 13 Jak zamierzasz mi się odwdzięczyć?
  14. Rozdział 14 Wydalony
  15. Rozdział 15 Nie pozwolimy temu umknąć
  16. Rozdział 16 Nieprawdopodobny zespół
  17. Rozdział 17 Kim jest mężczyzna, z którym jest?
  18. Rozdział 18 Stwórz im szansę
  19. Rozdział 19 Przyjęcie zaręczynowe
  20. Rozdział 20 Czy on się nie pojawi?
  21. Rozdział 21 Przepraszam, ale ona jest zajęta
  22. Rozdział 22 Zrzucenie bomby
  23. Rozdział 23 To jest człowiek, którego dla mnie wybrałeś
  24. Rozdział 24 Znamię
  25. Rozdział 25 Koniec farsy
  26. Rozdział 26 To już koniec
  27. Rozdział 27 Jestem jej narzeczonym
  28. Rozdział 28 Co wydarzyło się między nami wczoraj wieczorem?
  29. Rozdział 29 Być może to był tylko sen
  30. Rozdział 30 Zrywanie więzi

Rozdział 2 Znajdź tę kobietę!

Afrodyzjak był tak silny, że oboje uprawiali namiętną miłość przez całą noc po całym apartamencie, od podłogi po sofę, od łóżka po balkon...

Przyjemne jęki i erotyczne westchnienia wypełniły pomieszczenie, aż w końcu oboje zasnęli ze zmęczenia.

Lindsey nie wiedziała, jak długo spała. Otworzyła oczy i natychmiast skrzywiła się, próbując usiąść na łóżku. Jej ciało było tak obolałe po poprzedniej nocy, pokryte skandalicznymi śladami po pocałunkach.

Właśnie wtedy usłyszała dźwięk płynącej wody dochodzący z łazienki.

Jej oczy rozbłysły. Mężczyzna, z którym spędziła noc, był pod prysznicem!

Obawiając się, że poprosi ją o wzięcie odpowiedzialności za wczorajszy wieczór, pośpieszyła się, by się ubrać, a następnie nabazgrała notatkę, by podziękować mu za pomoc. Następnie położyła resztę drobnych i biżuterię na stoliku nocnym jako dowód wdzięczności, tuż obok notatki.

Nie tracąc chwili, wymknęła się przez drzwi i uciekła z hotelu tak szybko, jak mogła.

Kiedy Domenic wyszedł z łazienki, jej już dawno nie było. Rozejrzał się po pokoju, ale to plamy krwi na prześcieradle przykuły jego uwagę.

Widząc to, Domenic lekko zmarszczył brwi.

Następnie przeniósł wzrok na rzeczy, które zostawiła na stoliku nocnym i parsknął śmiechem.

Był dziedzicem rodziny Walsh, CEO Vitality Group i ukrytym mózgiem, który trzymał ekonomiczne stery miasta. Jak ta kobieta mogła po prostu odejść po wykorzystaniu go przez noc, zostawiając po sobie jedynie skromną nagrodę w wysokości mniej niż pięciuset dolarów i notatkę?

Poradzenie sobie z nim nie było takie proste!

Dziesięć minut później Domenic stał prosto z jedną ręką w kieszeni, a drugą trzymającą zapalonego papierosa. Zaciągnął się głęboko i powoli wypuścił dym, patrząc na mężczyznę kłaniającego się przed nim.

Młody mężczyzna, który był związany, upadł na kolana i zaszlochał: „Przepraszam bardzo, Domenic. Zrobiłem to dla twojego dobra. Masz już dwadzieścia osiem lat, a nigdy nie miałeś dziewczyny — nigdy nawet nie flirtowałeś z kobietą! Zacząłem się o ciebie martwić, więc... więc wziąłem to na siebie, żeby ci pomóc!”

Domenic kątem oka dostrzegł plamy krwi na prześcieradle i chłodno zapytał: „Jak nazywa się ta kobieta?”

„Co?” Młody mężczyzna, Emilio Howard, pokazał zdezorientowaną minę.

„Jaka kobieta?”

Przez ostatnie dwadzieścia lat Domenic ani razu nie spojrzał na kobietę, co skłoniło Emilio do wysnucia wniosku, że grał w przeciwnej drużynie.

Emilio rzeczywiście przysłał tu kogoś wczoraj wieczorem, ale nie była to kobieta – wysłał mężczyznę!

Więc o jakiej kobiecie mówił? Oczy Emilio rozszerzyły się w szoku.

„Domenic, ja…”

Zanim zdążył powiedzieć cokolwiek, Domenic przerwał mu gwałtownie, kopniakiem w ramię.

„Sprawdź wszystkie nagrania z monitoringu z ostatniej nocy ” – warknął Domenic. „Znajdź tę kobietę, nawet jeśli oznacza to wywrócenie całego miasta do góry nogami. A tak przy okazji, osoba odpowiedzialna za projekt za granicą właśnie zmarła na malarię. Jeśli nie znajdziesz tej kobiety, to ty przejmiesz projekt”.

Emilio spojrzał z szokiem i zaskoczeniem na górującego nad nim mężczyznę. Minęło sporo czasu, zanim oprzytomniał.

Nie mógł pozbyć się uczucia niepokoju o tę kobietę.

Wszyscy wiedzieli, że Domenic był jak gepard. Czy jego ofiara przeżyje, czy zginie, zależało od jego nastroju.

Ktokolwiek spał z Domenicem wczoraj wieczorem, odważył się go po prostu zostawić następnego ranka. Kimkolwiek była, miała jaja!

*

Kobieta, o której mowa, Lindsey, wzięła taksówkę i pojechała prosto do domu.

Okrutny plan Kendry i Chayce'a wciąż odtwarzał się w jej umyśle. Wściekła zacisnęła pięści tak mocno, że paznokcie wbiły się w jej ciało.

Nie, nie mogła pozwolić im na to. Musiała coś zrobić.

Musiała pokazać ich prawdziwe oblicze!

Po uporządkowaniu myśli Lindsey wróciła do domu ze spokojnym wyrazem twarzy, jakby nic się nie stało.

Gdy tylko weszła do domu, jej ojciec, Benny Stewart, wstał z sofy.

„Gdzie byłeś wczoraj wieczorem? Zadzwoniłem do twojego nauczyciela i powiedziano mi, że nigdy nie wróciłeś do swojego akademika” – zapytał niskim warknięciem.

Jego wściekłe oczy były przekrwione i wyraźnie widać było, że jest tykającą bombą zegarową.

„Benny, nie wściekaj się. To niezdrowe. Lindsey jest jeszcze młoda i musi się wiele nauczyć”. Kendra udawała, że jest wyrozumiała, namawiając Benny'ego, żeby się uspokoił. Następnie spojrzała na Lindsey z udawaną empatią.

„Lindsey, proszę nie obwiniaj swojego ojca za to, że jest na ciebie zły. W końcu jesteś dziewczyną i zależy nam na twoim bezpieczeństwie. Czy wiesz, jak bardzo twój ojciec i ja byliśmy zaniepokojeni, gdy dowiedzieliśmy się, że nigdy nie wróciłaś do akademika? Bardzo się martwiliśmy, że mogło ci się stać coś złego. Co powinniśmy byli zrobić, gdyby tak było? Nie chodzi o to, że zależy nam na reputacji naszej rodziny; zależy nam na tobie”.

Oczy Kendry były pełne zmartwienia, gdy mówiła. Gdyby Lindsey nie podsłuchała wczorajszego wieczoru, jak Kendra spiskowała przeciwko niej z Chayce, zachowanie Kendry jako „zaniepokojonego rodzica” mogłoby ją oszukać.

Ale teraz Lindsey była trzeźwa i dokładnie wiedziała, co Kendra zamierza zrobić.

Jak można było się spodziewać, słowa Kendry tylko dolały oliwy do ognia, jeszcze bardziej rozgniewały Benny'ego.

„Bzdura! Masz już ponad dwadzieścia lat, a wciąż zachowujesz się jak dziecko! Wygląda na to, że rozpieściłam cię za bardzo. Dzisiaj dam ci nauczkę!”

Benny chwycił twardy kij i zamachnął się nim na Lindsey!

W chwili, gdy kij miał już na nią wylądować, Lindsey nagle uklękła przed Bennym.

تم النسخ بنجاح!