Rozdział 90 Muszę ogłosić wam moją suwerenność
Usłyszałem, jak Patrick naciska przycisk windy ponownie. I wkrótce winda przyjechała.
Wszedł do środka.
Po tym, jak winda odjechała na chwilę, byłem pewien, że Patrick już wyszedł. Wtedy odwróciłem się i przeprosiłem Sheltona za mną: „Shelton, przepraszam. Wyładował swoją złość na tobie z mojego powodu”.