Rozdział 185 Nie chciałam zabić swojego dziecka!
Kiedy Patrick odłożył słuchawkę, opanowałam emocje i zapytałam: „Co się stało?”
Patrick spojrzał na mnie i zmarszczył brwi. Po chwili ciszy pokręcił głową: „Nic”.
„Nie, coś jest nie tak.”
Kiedy Patrick odłożył słuchawkę, opanowałam emocje i zapytałam: „Co się stało?”
Patrick spojrzał na mnie i zmarszczył brwi. Po chwili ciszy pokręcił głową: „Nic”.
„Nie, coś jest nie tak.”