Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105

Rozdział 63

Punkt widzenia Bailey'a

Zabawny uśmieszek na jego ustach tylko sprawił, że jeszcze bardziej się rozlałam między nogami. Gdy jego palce wsuwały się i wysuwały ze mnie, im bardziej stawałam się mokra, tym głośniejsze dźwięki mojej wilgoci na jego palcach nas otaczały. „Słyszysz, jak mokro brzmisz, kochanie”. Jęknął, przechylając się, by spojrzeć na swoją dłoń w mojej cipce. Przeniósł wzrok z powrotem na moje, oblizał usta i pochwalił. „Ciekawe, jak głośno mogę sprawić, że pójdziesz dziś wieczorem z moim kutasem”.

Jego słowa sprawiły, że zakrztusiłam się z jękiem, a dreszcz przebiegł mi po plecach. Kaleb miał sposób na słowa, który sprawiał, że zawsze chciałam więcej. I Boże, potrzebowałam więcej.

تم النسخ بنجاح!