Rozdział 28 Dziedziczka
Aleksander nie wiedział dlaczego, ale cieszył się na myśl o przyjściu na imprezę tego wieczoru.
Skończył układać włosy i poprawiać swój drogi garnitur, rzucił ostatnie spojrzenie w lustro i był gotowy do wyjścia.
„Idziesz już?” zapytała Sophia.