Rozdział 457 Uczestnictwo w balu maskowym
W salonie przy wejściu na salę balową Loraine założyła maskę lisa, którą wcześniej dała jej Jennie, odsłaniając odrobinę swoich delikatnych rysów twarzy i czarujących oczu.
Maska lisa, którą nosiła, była idealnym uzupełnieniem jej wieczorowej sukni, czyniąc ją kuszącym widowiskiem w pokoju. Z jej kościaną cerą i elegancką postawą przypominała uderzającego lisa, gdy maska została założona.
Jej widok sprawił, że serce Caysona zabiło mocniej. Pochwalił ją cicho: „Lorrie, dzisiejsza sukienka naprawdę do ciebie pasuje”.