Rozdział 350 Blizny
Słowa Ashtona wywarły niezatarte wrażenie; wyrazy twarzy pozostałych uległy zmianie.
Biorąc pod uwagę powagę oskarżenia skierowanego przeciwko Rowanowi, nikt nie odważył się zapuścić w ryzykowną strefę antagonizowania go.
Zdenerwowany Klein rzucił się, by wtrącić: „Ashton, dlaczego robisz kłopoty? Przyszliśmy dziś odwiedzić Rowana. Uspokój się”.