Rozdział 317 Wróć najpierw
Davy patrzył, jak Loraine wychodziła z pokoju. Kiedy odeszła, odwrócił się i przeprosił Marco.
„Przepraszam, Marco. To już drugi raz, kiedy zepsułem ci wszystko.”
Twarz Marca pociemniała ze złości, ale starał się nie stracić panowania nad sobą. Wziął głęboki oddech i powiedział: „Mam coś do załatwienia. Porozmawiajmy o interesach później”.