Rozdział 183 Weźmy ślub
W barze Fwell była już późna noc i nadszedł czas, aby znów się upić.
Marco siedział na sofie, na wpół oszołomiony, i w milczeniu popijał gorzkie piwo.
Na szczęście dla niego, obok niego siedzieli dwaj jego przyjaciele, Jimmie i Slater.