Rozdział 26 Jestem Darren Chu Część druga
Jego koledzy z drużyny przerwali i zrobili wszystko, co mogli, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Znając Karla, wiedzieli, jak niebezpieczny może być, jeśli zacznie używać swojego ostrza. Walka zakończyłaby się krwawą miazgą, a to była ostatnia rzecz, jaką chcieli zobaczyć.
Nikt z nich nie chciał, aby ktokolwiek zginął w tej walce. W końcu wszyscy byli nowymi uczniami. Gdyby starsi sekty dowiedzieli się o tym, z pewnością mieliby złe zapisy. Nie chcieli, aby coś takiego się wydarzyło, zwłaszcza przed konwencją wyboru szkoły. To byłoby ogromną przeszkodą nie tylko dla ich kultywacji w sekcie Ilmen, ale także dla ich przyszłości.
„Karl! Nie pozwól, żeby taki dupek jak on cię sprowokował!” Wszyscy wpadli w panikę.