Rozdział 10. Wielkie żniwo, część druga
„Cóż...” Po chwili wahania Jared odpowiedział: „Mówisz poważnie?”
Elsa natychmiast zrobiła ponurą minę. Nie mogła uwierzyć, że Jared to rozważa. Przez cały ten czas był dżentelmenem.
„Oczywiście, że tak! Tak czy inaczej potrzebuję partnera, a ty jesteś dla mnie dobrym wyborem. Możemy razem pracować i cieszyć się wolnym czasem. Co ty na to?”