Rozdział 570
Lucien otrzymał wiadomość od Piersa i jego ramiona zesztywniały. Zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie wiązało się z tak ważnym wydarzeniem; było wielu, którzy zabiliby, żeby zobaczyć, że grupa Delano nie połączyła się z Bratvą, ponieważ teraz byłby jeszcze potężniejszy. Jego zimne, szaro-niebieskie oczy spoczęły na jego żonie, Kobiecie, która znaczyła dla niego wszystko. Ostatnia część wiadomości Piersa, gdy jego syn mówił chrapliwie, pilnie, na granicy paniki, znów odbiła się echem w jego umyśle.
Piers, Mumma. Idą po Mamę!
A potem znowu strach i przerażenie w głosie jego syna sprawiały, że brzmiał o wiele młodziej, niż był w rzeczywistości, gdy młody człowiek się do niego zwracał,