Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210
  11. Rozdział 211
  12. Rozdział 212
  13. Rozdział 213
  14. Rozdział 214
  15. Rozdział 215
  16. Rozdział 216
  17. Rozdział 217
  18. Rozdział 218
  19. Rozdział 219
  20. Rozdział 220
  21. Rozdział 221
  22. Rozdział 222
  23. Rozdział 223
  24. Rozdział 224
  25. Rozdział 225
  26. Rozdział 226
  27. Rozdział 227
  28. Rozdział 228
  29. Rozdział 229
  30. Rozdział 230
  31. Rozdział 231
  32. Rozdział 232
  33. Rozdział 233
  34. Rozdział 234
  35. Rozdział 235
  36. Rozdział 236
  37. Rozdział 237
  38. Rozdział 238
  39. Rozdział 239
  40. Rozdział 240
  41. Rozdział 241
  42. Rozdział 242
  43. Rozdział 243
  44. Rozdział 244
  45. Rozdział 245
  46. Rozdział 246
  47. Rozdział 247
  48. Rozdział 248
  49. Rozdział 249
  50. Rozdział 250

Rozdział 5

W chwili, gdy wypowiedziałem te słowa, wiedziałem, że mam kłopoty.

Wrócił, stanął przede mną, jego ramiona unosiły się z wściekłości, gdy znów warknął: „Nieletnia mała dziwka. Odpowiedz mi, dziewczyno. Kto cię tu przysłał, ty mała suko?”

Moje oczy napełniły się łzami na dźwięk jego obelżywych słów, a usta zadrżały, gdy spojrzałam na niego i powiedziałam, potrząsając głową, tracąc wszelką siłę, „Proszę pana. | ...to był błąd. I nie jestem ...nie jestem...” Moja twarz zapłonęła, gdy zobaczyłam na jego twarzy narastającą świadomość.

„Więc dlaczego tu przyszłaś, mała dziewczynko?” zapytał szorstko, z kamiennym wyrazem twarzy, grubymi dłońmi zaciskającymi się i rozluźniającymi. Spojrzałam na niego i powiedziałam. „Z... uh... przyjaciółmi...”

Oni nie są twoimi przyjaciółmi, mówiło moje serce, a mój głos najwyraźniej nie brzmiał przekonująco.

Krzyknęłam, gdy położył mi rękę na gardle, zmuszając mnie do spotkania z nim wzrokiem, przerażona. Był wystarczająco blisko, abym mogła wdychać zapach mężczyzny.

piżmo jego ciała, droga woda kolońska, której używał, i zadrżałam, z tęsknotą, której nie rozpoznawałam. Jego dolna część ciała ledwo mnie dotykała, ale przesunęłam się, a moje sutki otarły się o jego twardą klatkę piersiową. Panie, puh... proszę... - zaczęłam.

Jego oczy zabłysły, a on zacisnął zęby i powiedział: „Przestań mówić „ta dziewczyna”.

Wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, świadoma gorąca bijącego z jego ciała, spływającego falami. Świadomość przetoczyła się przeze mnie, mój żołądek się zacisnął, a wilgoć zalała moje wnętrze, gdy poczułam jego bliskość; i westchnęłam. Poruszał się tak szybko, tak nagle, że byłam całkowicie zaskoczona.

Z przysięgą chwycił garść moich włosów i przycisnął swoje usta do moich, jego twarde wargi pochyliły się, gdy pochłonęły moje usta. Jego ciężkie, silne ciało przyparło mnie do ściany, a ja zadrżałam z potrzeby i strachu...

Byłam sztywna przez chwilę, niezdolna zrozumieć, co się dzieje. Moje ciało błagało mnie, abym trzymała go za ramiona, abym go pogłaskała, abym go puściła. Ale moje niemal purytańskie wychowanie sprawiło, że pozostałam sztywna i oporna. Aż wbił zęby w moją dolną wargę i otworzyłam usta w jęku.

Jego język był w moich ustach, badał, smakował, i nagle nie mogłam już dłużej się powstrzymywać. Poczułam, jak moje ręce wędrują do jego włosów, gęstych, żywych włosów, kupując je tam, zanim bezradnie zsunęły się w dół po silnych ramionach i szerokich plecach, rozkoszując się jego siłą. Jego usta przesuwały się w dół, a ja pisnęłam, gdy wziął sutek do ust, ssąc, szczypiąc go, podczas gdy jego druga ręka zsunęła się niżej, aby dostać się do moich koronkowych majtek.

„Kurwa...' warknął chrapliwie, „Smakujesz miodem i słodyczą, mała dziewczynko”. I ciężko dyszał, zrywając z mojego ciała moją sukienkę, to, co z niej zostało. Uprzejmie moje pełne piersi wyskoczyły, a on wydał niski, warczący dźwięk, gdy dostrzegł różowe sutki, duże i twarde, zapraszające go, by zrobił z nimi, co zechce...

Z opóźnieniem próbowałam ukryć swoje ciało, ale on zmuszał mnie do położenia się na ziemi, turlał się po mnie, a ja czułam miękki, gruby dywan pod moimi nagimi plecami.

„Nie wiem, do kogo, kurwa, należysz, mała dziewczynko, ale cholera, muszę cię teraz przelecieć” – warknął, podczas gdy jego ręce poruszały się po mnie z wprawą, dotykając mnie, przywracając mnie do życia, gdy się miotałam, unosząc moje biodra z ziemi, moje ciało błagało go, żeby mnie wziął.

Jęknęłam, próbując mu powiedzieć, że nie jestem czyjąś własnością, ale wtedy on wyjmował swojego członka. Spojrzałam w dół i prawie zrobiłam podwójne ujęcie. Był ogromny, gruby i mocno żyłkowany, z kroplami preejakulatu na nim, gdy się podniósł, czekając, by we mnie wbić. Przełknęłam ślinę, spotykając jego wzrok ze strachem. Jego stanowcze usta się wykrzywiły. Znasz zasady, mała dziwko — powiedział i poczułam błysk bólu. Myślał, że jestem zwykłą dziwką — widzę twoją różową cipkę lśniącą i mokrą od kutasa.

Dotknął mnie tam, jego grube, zrogowaciałe palce szorstko dotykały mojego krocza, a ja potrząsnęłam głową na boki, tracąc wszelką kontrolę, jaką miałam.

„Jesteś małą napaloną pizdą, prawda?” wymamrotał, niemal zahipnotyzowany moim oddaniem.

I z tymi słowami, siedział na mnie okrakiem, wpychając się we mnie. Krzyknęłam, nawet gdy jęknął ze zdumienia, „Tak cholernie ciasno. Słodka mała dziewczynka. I przemoczona. Ociekająca dla mojego kutasa, co?”

Jego wielka, grzybowata głowa natarczywie badała moje wilgotne wejście, a ja jęknęłam, gdy wbił się we mnie ostatnim pchnięciem; krzyknęłam, gdy ból rozświetlił moje powieki, gdy miotałam się, wbijając paznokcie w jego umięśnione plecy i myśląc dziko: „Nie mogę tego zrobić, nie zniosę jego grubości i długości...!”

Ale moje ciało się rozluźniło, gdy potężne ciało nade mną znieruchomiało i pozwoliło mojemu seksowi rozciągnąć się szerzej, aby go pomieścić. Zatrzymał się na chwilę, jego potężne nagie ciało unosiło się nade mną, a wyraz zakłopotania i zaskoczenia przemknął przez jego surowe rysy. Ale ból we mnie ustępował i poczułam falę przyjemności, gdy się przesunął. Moje ciało krzyczało do mnie; Chcę tego!

Cicho podniosłam rękę i szepnęłam, śledząc brzydką białą bliznę na jego zarośniętym policzku: „Proszę pana. Proszę nie przestawać”.

Wydawał się wahać, blade oczy zwęziły się w szparki, przyjmując moją zarumienioną twarz i usta, opuchnięte od jego wymagających pocałunków. Wielki mężczyzna nade mną wydawał się być na skraju wycofania, ale w desperackiej reakcji przesunęłam się, unosząc biodra i łapiąc oddech, gdy poczułam go we mnie, moje pełne piersi trzęsły się niekontrolowanie, spiczaste sutki błagały go, aby wziął je do ust. To była dla niego ostatnia kropla; chęć zrobienia tego, co zamierzał zrobić, była zbyt wielka i z jękiem, dosiadł mnie.

Nie byłam dziewicą; w domu w Charleville zgubiłam swoją kartę V; miałam tylko jedno samotne, ponure spotkanie seksualne z uczniem ostatniej klasy liceum w noc balu maturalnego. Ale gwiazda drużyny szkolnej, która odebrała mi dziewictwo, egoistyczny dupek o imieniu Bobby Rhodes, nie był mną zainteresowany; byłam tylko odruchową reakcją na jego ukochaną, która go zdradziła. Więc kiedy wbił się we mnie na tylnym siedzeniu ciężarówki swojego przyjaciela, nie obchodziło go, że jestem dziewicą i bolało jak diabli.

Kolejną rzeczą było to, że po tym jednym katastrofalnym wyjściu nigdy nie uprawiałam seksu z nikim. A Rhodes, okrutny jak był, rozpuścił wieść, że jestem zimną suką.'

Ale to... krzyknęłam, gdy mężczyzna mnie dotknął, pocierając mój wrażliwy mały łechtaczkę w taki sposób, używając swoich grubych, zrogowaciałych palców, że jęknęłam w ekstazie, gdy świat rozbił się na milion kawałków. Jego gorące usta na moich wrażliwych sutkach sprawiły, że przejechałam paznokciami po jego plecach. A potem mój świat się rozpadł, gdy poczułam we mnie uwolnienie.

Nadal szlochałam, moje ciało drżało, gdy podniósł głowę, by na mnie spojrzeć i mocno mnie pocałował. Jego wzrok opadł na moje pełne piersi, sutki twarde od potrzeby i zaklął. „Mała dziewczynko...” wyszeptał, a potem chrapliwie,

'Kurwa, ty, ale ja nie mogę...' warknął, a potem zaczął we mnie walić, z wyrazem intensywnego skupienia na twarzy, gdy wbijał swojego członka w moją chętną macicę. Moje uda były mokre, a dźwięk ciała o ciało, gdy jego jaja uderzały mnie, nasz urywany oddech, to był cały dźwięk w tym pokoju, gdy czynił mnie swoją.

Poczułam, jak jego ciepła sperma chlapie we mnie, długie, grube liny i złapałam oddech. Przytuliłam go do siebie, wbijając paznokcie w jego silne plecy i usłyszałam, jak chrząka. Tańczyliśmy w tym odwiecznym tańcu mężczyzny i kobiety, czepiałam się jego twardego, silnego ciała, gdy szlochałam i poczułam, jak uderza we mnie kolejny orgazm, porywając mnie, mrowienie sięgało koniuszków moich palców u rąk i nóg. Bulgotałam, śmiejąc się ze zdumienia, gdy poczułam, jak biel mnie ogarnia, a potem odpływałam do innego wymiaru...

تم النسخ بنجاح!