Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 301
  2. Rozdział 302
  3. Rozdział 303
  4. Rozdział 304
  5. Rozdział 305
  6. Rozdział 306
  7. Rozdział 307
  8. Rozdział 308
  9. Rozdział 309
  10. Rozdział 310
  11. Rozdział 311
  12. Rozdział 312
  13. Rozdział 313
  14. Rozdział 314
  15. Rozdział 315
  16. Rozdział 316
  17. Rozdział 317
  18. Rozdział 318
  19. Rozdział 319
  20. Rozdział 320

Rozdział 306

Jego było tak, jakby został osobiście wyrzeźbiony, każdy twardy grzbiet siedział nieruchomo, nie było na nim śladu niczego poza mięśniami. Był po prostu doskonałością, ale ja? Byłem chudy. W ciągu ostatniego tygodnia pobytu w stadzie trochę się poprawiłem, ale moje żebra były nadal zbyt widoczne, a wszystkie moje kości wystawały jak pochłonięty, pokrojony indyk w Święto Dziękczynienia.

„Jesteś idealna” – wyszeptałam, zanim zdążyłam powstrzymać słowa przed wyjściem z moich ust. Usłyszałam, jak przełknął ślinę i w końcu spojrzałam na jego twarz przez rzęsy, na jego twarzy pojawił się lekki grymas, a ja parsknęłam śmiechem, wiedząc, że to dlatego, że walczył z chęcią rzucenia mnie na łóżko i roszczenia sobie mojego ciała jako swojego. „Czy mogę... je pocałować?”

W końcu warknął i delikatnie złapał garść moich włosów, używając ich, by oddalić moją twarz zaledwie o kilka cali od jego.

تم النسخ بنجاح!