Rozdział 697 Panika
Zdanie nie chciało wyjść z jej ust, gdy Scarlet traciła przytomność.
Jej oczy były ciężkie jak ołów. Zamknęła się bez wysiłku, gdy nagle, nieprzytomna, upadła na łóżko.
"Doktorze, doktorze!"
Zdanie nie chciało wyjść z jej ust, gdy Scarlet traciła przytomność.
Jej oczy były ciężkie jak ołów. Zamknęła się bez wysiłku, gdy nagle, nieprzytomna, upadła na łóżko.
"Doktorze, doktorze!"