Rozdział 1131 Całe życie żalu
W tym momencie Marlon nagle wszedł, zaskakując Laurie.
„Wróciłeś?” – wyjąkała.
„Czy bolało?” – zapytał głosem cichym jak szept.
W tym momencie Marlon nagle wszedł, zaskakując Laurie.
„Wróciłeś?” – wyjąkała.
„Czy bolało?” – zapytał głosem cichym jak szept.