Rozdział 1130 Ślub
Gdy Marlon miał już opuścić rezydencję księcia, przybył niespodziewany gość.
To był Ferdynand.
„Jak ostatnio wygląda życie, kiedy ukrywasz swoją tożsamość? Czy jest łatwo?” – zapytał Ferdinand.
Gdy Marlon miał już opuścić rezydencję księcia, przybył niespodziewany gość.
To był Ferdynand.
„Jak ostatnio wygląda życie, kiedy ukrywasz swoją tożsamość? Czy jest łatwo?” – zapytał Ferdinand.