Rozdział 23 Coś rzadkiego
O godzinie 10 rano w biurze dyrektora generalnego Burns Group...
Mason wpatrywał się w czarną butelkę, którą wczoraj wieczorem dała mu Eliza. Wydawał się zamyślony, ale nikt nie wiedział, co miał na myśli.
Wziął czarne lekarstwo wczoraj wieczorem i czuł się całkiem dobrze. Przez drugą połowę nocy nie kaszlał tak gwałtownie i jakoś dobrze spał. Rano jego gardło było przyjemne.