Rozdział 462 Ostatni śmiech
„I co z tego? Ma kochankę i nieślubne dziecko! Nawet nie wydaje się winny, kiedy się o tym dowiedziałam. Jak on wciąż ma czelność mnie o to pytać?” Rosie była wściekła. Pobiegła do drzwi i zatrzasnęła je. Potem podniosła obie ręce, żeby zablokować drogę Kane'owi. „Nie wolno ci wyjść!”
Rzucił jej gniewne spojrzenie, najwyraźniej chcąc ją skrzywdzić.
Rosie była zaskoczona jego zimnym spojrzeniem, ale myśl o tym, co zrobił, dodała jej trochę odwagi. „Kane, przekroczyłeś granicę! Nie boisz się, że powiem twoim rodzicom o tym, co zrobiłeś?”