Rozdział 427 Rozmowa w samochodzie
„Mówisz poważnie? Tylko dlatego?” Luke odchrząknął. „Może wyczyściliśmy podeszwy butów przed wejściem”.
Ray prychnął: „Ale co z samochodem? Na drodze jest mnóstwo śniegu. Gdybyś tam jechał, jestem pewien, że samochód byłby już pokryty błotem. Ale kiedy wcześniej wsiedliśmy do samochodu, był czysty jak pupa niemowlęcia!”
Luke'owi odebrało mowę. Nie miał pojęcia, jak na to zareagować.