Rozdział 292: Argument
No cóż, to było ciekawe.
Odette działała w branży rozrywkowej od ponad dziesięciu lat. Powinna już dobrze znać się na kamerach. Mało prawdopodobne, żeby nie zdawała sobie sprawy, że kradnie scenę. Wyglądało na to, że intuicja Wendy była słuszna.
Odette rzeczywiście była do niej wrogo nastawiona. To była dopiero ich pierwsza wspólna scena, ale wydawało się, że Odette nie mogła się już doczekać, żeby rzucić Wendy wyzwanie. I robiła to tak nienagannie.