Rozdział 102: Katastrofalne skutki
„Nie myśl, że nie wiem, co wy, dwaj intryganci, kombinujecie!”
Wskazując oskarżycielsko na Rubena i Cacię, Wendy zrugała ich: „Wy brudne stare pijawki, wiem dokładnie, w jaki spisek jesteście zamieszani. Nie dość, że chcecie uzyskać wysoką cenę, sprzedając Reese, to jeszcze dowiedzieliście się, że po rozwodzie weszła w posiadanie jakiejś drogiej nieruchomości i nie możecie się doczekać, żeby położyć na niej swoje brudne łapy! Udajecie, że zabieracie ją do domu, ale po prostu chcecie ją okraść z bogactwa i zniknąć. Mam rację?”
Reese zadrżała, jakby uderzył ją lodowaty podmuch wiatru.