Rozdział 9 To moje
„Byłem na mieście ze znajomymi. Dlaczego pytasz?”
Serce Rosalynn waliło jak szalone, ale zachowała spokój.
Wzrok Briana powędrował w stronę jej szyi, a jego usta zacisnęły się w wąską linię.
„Byłem na mieście ze znajomymi. Dlaczego pytasz?”
Serce Rosalynn waliło jak szalone, ale zachowała spokój.
Wzrok Briana powędrował w stronę jej szyi, a jego usta zacisnęły się w wąską linię.