Rozdział 554 Przebranie
Punkt widzenia Debry:
Żaden z nich nie odpowiedział. Po prostu trochę się wiercili.
„Nie ruszajcie się!” Zoe martwiła się, że mogą uciec, więc szybko zacisnęła uścisk, czyniąc swoje dłonie tak silnymi jak stal, aby utrzymać ich na miejscu.