Rozdział 746: Drugie tajemnicze wezwanie
Laney pokręciła głową i uśmiechnęła się żałośnie. „Och, to nie tak. Myślałam tylko o czasach, kiedy jeszcze mieszkaliśmy w Seacisco. Kiedyś byliśmy tacy beztroscy! Teraz, kiedy mieszkam z rodziną Harding... Cóż, wszyscy tam zwracają uwagę na maniery. Całkowicie to rozumiem, ponieważ są szlachetną rodziną. Czasami czuję się, jakbym chodziła po skorupkach jajek”.
Janet widziała, że jej przyjaciółka jest niezadowolona, więc poklepała ją po ramieniu, próbując ją pocieszyć. „Im szybciej zaakceptujesz rzeczywistość, tym lepiej. Tak bardzo się zmieniłaś, Laney. Wcześniej prawie cię nie poznałam”.
Słysząc to, Laney uśmiechnęła się gorzko.