Rozdział 734: Witamy w W Marks!
Draco powiedział spokojnie: „Cóż, postanowiłem zatrudnić Tashę. Dalores, nie musisz się o to martwić”.
Ponieważ Draco miał ostatnie słowo, Dalores nie powiedziała nic więcej. Wymusiła uśmiech i wzruszyła ramionami pozornie nonszalancko. „Okej, to zależy od ciebie”.
Następnie opuściła głowę i skupiła się na uporządkowaniu papierów na stole.