Rozdział 729: nowy kolega
„Panie Wesley, czy wszystko w porządku?” Janet pośpiesznie przeprosiła Draco i sprawdziła, czy nie poparzyła sobie dłoni.
Draco machnął ręką lekceważąco i odstawił szklankę na stół. „Ja jestem w porządku, ale co z tobą? Byłeś teraz taki roztargniony”.
Janet odwróciła wzrok. „Przepraszam. Myślami byłam gdzie indziej...”