Rozdział 725: Coś jest nie tak
Brandon pomógł jej usiąść na krześle w gabinecie.
Następnie oparł się o stół i zamyślony spojrzał na Janet.
Janet nie chciała, żeby dowiedział się, że poznała kogoś spokrewnionego z Charis, więc zasłoniła twarz, udając zawstydzenie. „Och, Boże, jakie to żenujące! Nie mogę uwierzyć, że horror tak mnie wystraszył!”