Rozdział 626: Niedoceniana kobieta
Kiedy Seth miał zostać zabrany, Tasha podeszła do niego i spokojnie powiedziała: „Jestem tutaj, żeby się pożegnać. Nie martw się o dziecko. Wychowam je dobrze”.
Oczy Setha były pozbawione życia. Po raz pierwszy powiedział: „Dziękuję”.
Tasha uśmiechnęła się znacząco. Jaki on był głupi!