Rozdział 579: Przesłuchanie
Garrett wskazał prosto na nos Grega, pełen wstrętu, i powiedział: „Co za mięczak! Kiedy Laney była ze mną, chciałem zrobić dla niej wszystko. A ty miałeś czelność oczekiwać, że cię ochroni? Mogłeś wynająć ochroniarza, ale nie, zamiast tego pomyślałeś, że może powinieneś znaleźć dziewczynę, która mogłaby cię chronić za darmo, żebyś mógł zaoszczędzić kilka dolców?”
Laney stała obok Garretta słuchając, jak ten strofuje Grega. Na jej twarzy pojawił się zadowolony uśmiech.
Garrett nie mógł się uspokoić ani na jotę. Odwrócił się i spojrzał na Laney. Po chwili zapytał z całkowitym niedowierzaniem: „Czyli to twój typ mężczyzny?”