Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Czekając na Jego odpowiedź
  2. Rozdział 152 Doskonałe rozwiązanie
  3. Rozdział 153 Nie lubi kobiet
  4. Rozdział 154 Czy Brandon jest gejem!
  5. Rozdział 155 Kolacja
  6. Rozdział 156 Odesłanie jej do domu
  7. Rozdział 157 Wściekły Ethan
  8. Rozdział 158 Pytania
  9. Rozdział 159 Nauczę cię lekcji
  10. Rozdział 160 Ciche traktowanie
  11. Rozdział 161 Dziwny człowiek
  12. Rozdział 162 Napastnik
  13. Rozdział 163 To wszystko moja wina
  14. Rozdział 164 Czy wiesz, jak bardzo się martwiłem?
  15. Rozdział 165 Strach
  16. Rozdział 166 Boję się
  17. Rozdział 167 Powrót na wieś
  18. Rozdział 168 Debiuty za trzysta tysięcy dolarów
  19. Rozdział 169 Decei
  20. Rozdział 170 Przeprowadzka do mojego pokoju
  21. Rozdział 171 Mój pokój jest dźwiękoszczelny
  22. Rozdział 172 Nie mogę zasnąć
  23. Rozdział 173 Sprawiać kłopoty
  24. Rozdział 174 Wypędzeni
  25. Rozdział 175 Przysługa Brandona
  26. Rozdział 176 Czy coś przede mną ukrywasz?
  27. Rozdział 177 Jaki jest twój związek z Brandonem
  28. Rozdział 178 Czy Ethan miał romans z Brandonem
  29. Rozdział 179 Znajomy
  30. Rozdział 180 Czy ostatnio kogoś obraziłeś?
  31. Rozdział 181 Aresztowany
  32. Rozdział 182 Koniec rodziny Lind
  33. Rozdział 183 Bądź kochanką
  34. Rozdział 184 Przeniesienie
  35. Rozdział 185 Bal maskowy
  36. Rozdział 186 Podwójna tożsamość
  37. Rozdział 187 Tanie imitacje
  38. Rozdział 188 Edycja limitowana
  39. Rozdział 189 Brandon Came
  40. Rozdział 190 Brandon i Ethan

Rozdział 5 Nie jesteś Jocelyn

„Lepiej najpierw weź prysznic. Mogę poczekać”. Janet podświadomie cofnęła się, jakby broniła się przed wrogiem.

Wyglądała jak uwięziony ptak, z trudem ukrywająca panikę.

Nie wiedziała, jak stawić czoła swojemu tak zwanemu mężowi.

Mężczyzna stanął przy stole i spojrzał na Janet.

Wyglądała jak jeleń złapany w światła reflektorów.

Ethan spojrzał na nią i parsknął śmiechem. „Nie denerwuj się. Nie zjem cię. Muszę z tobą coś omówić”.

Janet skrzyżowała ramiona na piersi i niepewnie podeszła do niego. Nie chciała być w żaden sposób kojarzona z tym mężczyzną. Wszystko działo się zbyt szybko. Była żoną mężczyzny, którego poznała na swoim ślubie.

"Co to jest?"

Ethan jedną ręką podniósł drewniane krzesło i postawił je przed nią. „Usiądź, proszę”.

Następnie przysunął krzesło bliżej Janice i usiadł. „Nie lubię owijać w bawełnę. Wiem, że nie chcesz mnie poślubić”.

„Czy to takie oczywiste?” – pomyślała Janet.

„Związek nie może powstać z dnia na dzień. Potrzeba czasu – najpierw musimy się poznać ” – wyjaśniła, próbując ukryć zażenowanie.

Jednak po tym, jak to powiedziała, poczuła, że jej wyjaśnienie wydaje się niepotrzebne. Ethan był świadomy swojej pozycji i tego, co ludzie o nim myślą. Wiedział, że Jocelyn nie chciałaby poślubić nieślubnej osoby takiej jak on.

Ethan zmarszczył brwi i zmierzył Janet wzrokiem od góry do dołu. Kobieta była zdenerwowana od samego początku. Gryzła dolną wargę, jej wzrok nerwowo błądził wszędzie.

„Nie martw się. Nie jestem zainteresowany tym małżeństwem.

albo. Możemy być małżeństwem dla świata zewnętrznego, ale trzymajmy się z dala od swoich spraw. W ten sposób możemy uniknąć kłopotów i żyć w harmonii. Większość czasu spędzam na zewnątrz i rzadko wracam do domu. Chcę mieć swobodę robienia tego, czego chcę. To samo dotyczy ciebie. Nie będę kontrolować ani ingerować w twoje sprawy”.

Następnie wstał i podniósł marynarkę z krzesła. Wtedy, jakby coś sobie przypominając, Ethan pochylił się i złapał za podłokietniki krzesła, uwięził Janet w swoich ramionach.

„Patrzenie na mężczyznę przebierającego się nie jest w porządku. Jeśli chcesz, żebym spełnił twoje seksualne pragnienia, z przyjemnością spełnię je jako mąż”.

Zapach detergentu do prania zmieszany z jego zapachem unosił się w powietrzu, sprawiając, że Janet poczuła dreszcze na skórze głowy.

„Nie ma potrzeby” – syknęła przez zęby, starając się nie okazywać słabości.

Twarz Ethana pociemniała. Spojrzał na brzuch Janet na ułamek sekundy i ostrzegł: „Chociaż jesteśmy tylko nominalną parą, jest jedna rzecz, o której chcę, żebyś pamiętała”. Wziął głęboki oddech i powiedział: „Nie chcę się dowiedzieć, że moja żona jest w ciąży z dzieckiem innego mężczyzny pewnego dnia”.

Lojalność była najważniejszą cnotą dla Ethana. Słyszał, że Jocelyn zmieniała mężczyzn jak ubrania.

„Będę przestrzegać obowiązku żony, dopóki będziemy małżeństwem” – odpowiedziała stanowczo Janet. „Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa i nie będziesz ingerować w moje życie”.

Żartobliwy uśmiech mężczyzny nieco przybladł.

Wyprostował się i odsunął od Janet. „Ty nie jesteś Jocelyn Lind, prawda?” zapytał, unosząc brew.

تم النسخ بنجاح!